Na scenie stoi sześcian o przeźroczystych ścianach z futryną usytuowaną centralnie naprzeciwko widowni. W nim mieści się inny – mniejszy, ale ustawiony tak, żeby znajdujący się w jednej z jego ścian otwór na drzwi pokrywał się z tym umiejscowionym w większym kubiku. Widz ma więc nieodparte wrażenie, że owe otwory są zaczątkiem jakiegoś lustrzanego korytarza, na końcu którego stoi biała ławka (ołtarz?) w istocie znajdująca się w centrum owej konstrukcji.... Czytaj więcej
Wszyscy jesteśmy Krystusami? – o „Melodramacie” Anny Smolar z Teatru Powszechnego w Warszawie
Głównym rekwizytem opowiadania Hłaski Pętla oraz opartego na nim filmu Wojciecha Jerzego Hasa z Gustawem Holoubkiem w roli głównej wydaje się telefon. W literackim pierwowzorze, będącym – podobnie jak film – drobiazgowym opisem ostatniego dnia życia alkoholika Kuby, pojawia się już w pierwszych słowach. Oto główny bohater budzi się o 8 rano, podchodzi do okna i wtedy dzwoni jego ukochana Krystyna, przypominając mu o powziętym wcześniej planie. Pojawi się u... Czytaj więcej
Aue jedzie na Ukrainę – o „Eryniach” wg Jonathana Littella w reż. Siergieja Łoźnicy w Jaunimo Teatras w Wilnie
Jest w Miejskim Archiwum Medialnym miasta Lwowa fotografia autorstwa bliżej nieznanego Sztrajnberga (przy nazwisku nie ma niestety imienia) z 1943 roku, przedstawiająca występujących na ulicy żydowskich muzyków. Jedynymi uchwyconymi na zdjęciu słuchaczami tego „koncertu” są naziści w różnych mundurach i przypadkowo chyba zabłąkany pies. Fotografia ma tytuł Tango śmierci, i jest ilustracją powszechnej praktyki niemieckich zbrodniarzy, którzy ściągali żydowskich muzyków z obozów bądź gett i zmuszali ich do grania podczas... Czytaj więcej
Czytelnik niewinny i wampiryczny – rozmowa z Krystianem Lupą o książkach
Rozmowę tę przeprowadziłem na jesieni 2021 roku w mieszkaniu Krystiana Lupy w Krakowie, w przeddzień prób do jego nowego spektaklu „Imagine”, którego premiera odbyła się w ramach Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi, 23 kwietnia 2022 roku. Wywiad został zamówiony przez Żenię Klimakina dla Nowoj Polszy, ale w momencie, gdy był już gotowy do publikacji, wybuchła wojna w Ukrainie. Przed Nowoją Polszą stanęły zupełnie inne zadania, wywiad zaś... Czytaj więcej
Z ciemności jesteś i w ciemność się obrócisz… – „Między nogami Leny czyli Zaśnięcie Najświętszej Marii Panny według Michelangela Caravaggia” w reż. Agaty Dudy-Gracz z Teatru Dramatycznego w Kłajpedzie na 42. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu
Choć w pokazywanym na otwarcie PPA we Wrocławiu spektaklu Agaty Dudy-Gracz jest wiele pięknych i znaczących scen, jedna z nich wydaje się szczególna. Gdy się jej bliżej przypatrzeć, okaże się, że nie tylko stanowi klucz do zrozumienia całości, ale też przerzuca most pomiędzy twórczością Michelangela Caravaggia a teatrem reżyserki. To scena, w której włoski mistrz miesza swoje farby, przygotowując się do malowania. Warto jeszcze odnotować, że od początku spektaklu Caravaggiowi... Czytaj więcej
Dwa teatry, jedna śmierć – o spektaklu “Śmierć Jana Pawła II” w reż. Jakuba Skrzywanka w Teatrze Polskim w Poznaniu
W poznańskim spektaklu (tak, wciąż uważam to wydarzenie za spektakl) tak naprawdę poruszyła mnie do głębi scena, gdy Jan Paweł II umiera, a zgromadzeni w pokoju najbliżsi współpracownicy intonują hymn Ciebie Boga wysławiamy. Gdy się głębiej nad tym zastanowić, nie ma w tym nic dziwnego, utwór ten bowiem należy do bogatej tradycji rytuału kościoła katolickiego, a więc dla człowieka takiego jak ja, wychowanego w tej wierze (choć już niepraktykującego), stanowi... Czytaj więcej
Pod ostrzałem czołgu na baterie – o „Radiu Mariia” w reż. Rozy Sarkisian w Teatrze Powszechnym w Warszawie
Spektakl w Teatrze Powszechnym to średnio inteligentny stand-up z ambicjami politycznymi, rozpisany na trzy postaci, a poświęcony miejscu Kościoła katolickiego w polskiej przestrzeni publicznej i jego współodpowiedzialności za ograniczanie szeroko pojętej wolności obywatelskiej. Jak przystało na tego typu widowisko, wszystko jest od razu wiadome. I choć intrygująco wygląda na początku spektaklu ułożony na środku sceny stos, złożony z różnego rodzaju zużytych dewocjonaliów (plus wisząca do góry nogami nad stosem duża... Czytaj więcej
Krystiana Lupy piękny lot – o „Rodzeństwie” Thomasa Bernharda w NST, 25 lat po premierze
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda na poukładane: główny bohater sztuki, Ludwik, przebywający na co dzień w szpitalu psychiatrycznym w Steinhoff, powrócił właśnie do swojego domu, gdyż jego siostry (zwłaszcza Starsza) uznały, że tak będzie dla lepiej dla niego i dla jego zdrowia. On wprawdzie twierdzi, że przybył tu tylko na zaledwie kilka dni, bo powrót do domu to dla niego śmierć, ale wiadomo, że chorzy opowiadają różne rzeczy. Znajdujemy... Czytaj więcej
Rok 2018 w polskim teatrze – wszystko, co najlepsze!
Szanowni Państwo, już wkrótce „Złote Truskawy 2018” czyli lista zwycięzców moich corocznych teatralnych Antynagród (takie hollywoodzkie Złote Maliny). Nie chciałbym jednak być kojarzony tylko z narzekaniem i wytykaniem błędów. Z tego też względu postanowiłem kilka dni wcześniej podzielić się z Państwem pozytywnymi emocjami, jakich doznałem w polskich teatrach w mijającym roku. Uważam, że warto też ukazać obie strony medalu, jakim jest polski teatr, tym bardziej, że to sztuka żywa, w... Czytaj więcej
O, roku ów! – na marginesie spektaklu „Rok z życia codziennego w Europie Środkowo-Wschodniej” Moniki Strzępki w/g Pawła Demirskiego w Narodowym Starym Teatrze
Sfrustrowany, nic społecznie nieznaczący mężczyzna lat około 40. (Szymon Czacki) otrzymuje wyrok śmierci. Wyniki badań są jednoznaczne: umiera na raka. Ostatni rok jego życia stanie się pretekstem do przyjrzenia się światu, który go otacza. Niczym w „Kartotece” Różewicza, świat ten reprezentowany będzie przez różne postaci, dobrane przez autora tekstu, Pawła Demirskiego, z klucza współczesności, a inspiracją jest dzieło Jędrzeja Kitowicza „Opis obyczajów za panowania Augusta III” – staropolska historyczna panorama... Czytaj więcej
Oczyszczeni w Łaźni Nowej – o nowohuckim „Wałęsie w Kolonos” w reż. Bartosza Szydłowskiego
„KONRAD: Zagadki, Sfinksy. Otoczeni jesteśmy lasami, u skraju których stoją Sfinksy-strażnicy i samym tym, że u skrajów leśnych stoją i że są, każą się domyślać tajemnic. (…) Edyp odgadnie ich tajemnice. Edyp czytać będzie z ich oblicza, a one zrozumią i zgadną, że on czyta z ich twarzy i do głębi zagląda oczyma. (…) I zginie jak Edyp. MASKA 8: Więc to nie ja jestem z tych, którzy stoją u skraju lasów, ani... Czytaj więcej
Przeżyć po drugiej stronie lustra – o zwycięskim spektaklu Marcina Wierzchowskiego „Sekretne życie Friedmanów” (DOMAGALAsieBOSKIEJ cz. X – ostatnia )
W jednej z ważniejszych scen spektaklu „Sekretne życie Friedmanów” w reż. Marcina Wierzchowskiego z Teatru Ludowego, Jesse Friedman (Piotr Franasowicz) pyta swoją matkę, Elaine (Małgorzata Kochan): „Może mi powiesz, dlaczego jesteś taką pesymistką i nie możesz stanąć w obronie swojej rodziny? Czemu w nas nie wierzysz?”. W odpowiedzi słyszy: „Nie wierzę twojemu ojcu, bo twój ojciec nigdy nie był ze mną szczery. Nie wiem już, co jest prawdą, a co... Czytaj więcej
Wrocławski Teatr Lalek dzieckiem podszyty (DOMAGALAsieBOSKIEJ cz. IX)
Umiera matka, zostaje dziecko. Mały chłopiec, Tadeusz. Ukryty w szafie, próbuje nam opowiedzieć dalsze losy swojej mamy. Raz lepiej, raz gorzej, ale jedno jest pewne – całość wypada przejmująco. Dzieje się tak dlatego, że inteligentny i dowcipny tekst Marii Wojtyszko, iskrzący się od bardzo dobrych dialogów i znakomitych point, zderza się z żałobą i traumą odejścia. Oczywiście swoje trzy grosze dokładają świetni aktorzy i reżyser spektaklu, Jakub Krofta, dobrze rozumiejący... Czytaj więcej
Niewidzialna czwarta ręka – o wystawie „Myśląca ręka” w Domu Rzemiosł Teatralnych (DOMAGALAsieBOSKIEJ cz. VIII)
Wiersz Wisławy Szymborskiej „Wrażenia z teatru” rozpoczyna się tak: „Najważniejszy w tragedii jest dla mnie akt szósty://zmartwychwstanie z pobojowisk sceny//poprawianie peruk, szatek//wyrywanie noża z piersi//zdejmowanie pętli z szyi//ustawianie się w rzędzie pomiędzy żywymi//twarzą do publiczności” Przypomniał mi się wczoraj, gdy w Domu Rzemiosł Teatralnych przy ulicy Radziwiłłowskiej w Krakowie spacerowałem po wystawie scenografki Małgorzaty Szydłowskiej „Myśląca ręka”, zrealizowanej w ramach projektu „Jak działa Teatr”. Nie zobaczyłem tam wprawdzie „noża”, czy... Czytaj więcej
Wstrzymać słomę, ruszyć głową – o „Rabacji” Jakuba Roszkowskiego (DOMAGALAsieBOSKIEJ cz. VII)
W spektaklu Jakuba Roszkowskiego urzekła mnie przede wszystkim prosta, znakomita scenografia Mirka Kaczmarka, rozpięta między ziemią, słomą a korą drzew. Każdemu z tych podłoży odpowiadał świat jednej z grup społecznych, odgrywających ważką rolę w historii galicyjskiej Rabacji 1846 roku: odpowiednio panom, chłopom i obcym. Jak wiadomo, powstanie skończyło się dla Polaków totalną klęską: nie dość, że Polak (chłop) Polakowi (panu) skoczył do gardła, a precyzyjniej – rozpłatał je kosą, to... Czytaj więcej
Porażka kobiet – na marginesie spektaklu „Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy” duetu Janiczak/Rubin (DOMAGALAsieBOSKIEJ cz.VI)
Spektakl Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina „Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy” traktuje o kobietach, które chcą zrobić rewolucję, by przywrócić należną im, równoprawną pozycję w świecie. Twórcy sięgają tu po sztafaż Rewolucji Francuskiej, która mimo pięknych, wolnościowych haseł, zupełnie zapomniała o kobietach. Pomysł i cel jak najbardziej szczytny. Wrażenie zrobiły jednak na mnie jedynie dwie sceny. Pierwsza, gdy jedna z bohaterek, buntując się przeciwko sztuczności wszelkich... Czytaj więcej
Czarne taśmy prawdy – o „Procesie” Krystiana Lupy po raz drugi (DOMAGALAsieBOSKIEJ cz.V)
Druga część „Procesu” w reż. Krystiana Lupy rozpoczyna się od sceny przybycia Franza K. (Andrzej Kłak) do sali posiedzeń. Tej samej, w której tydzień wcześniej odmówił on dalszych przesłuchań, wygłaszając płomienne, oskarżycielskie wobec systemu przemówienie. Gdy przybywa na miejsce okazuje się, że posiedzenia nie ma. W sali znajduje się tylko żona Woźnego, Róża (Ewa Skibińska). Zaczynają rozmawiać. Jest tam jednak ktoś jeszcze, ktoś kogo nie ma w książce Kafki. To... Czytaj więcej
W laboratorium Anny Smolar – „Henrietta Lacks” (DOMAGALAsieBOSKIEJ2017 cz.IV)
W 1950 roku Henrietta Lacks, prosta czarnoskóra kobieta zachorowała na raka szyjki macicy. Lekarz prowadzący, wykonując jej zabieg curioterapii pobrał od niej fragmenty tkanki nowotworu i zdrowej części szyjki macicy, nie pytając pacjentki o zgodę. Obydwa wysłał do George’a Gey’a, biologa komórkowego, który wyodrębnił z nich komórki, nazwane odtąd HeLa (od imienia i nazwiska właścicielki). Są to ciągle mnożące się, nieśmiertelne w praktyce komórki, które stały się podstawą rozwoju współczesnej... Czytaj więcej
Mówiąc całą prawdę – o aktorstwie na marginesie "Harper" w reż. Grzegorza Wiśniewskiego (DOMAGALAsieBOSKIEJKOMEDII2017 cz. III)
Pamiętam ją ze spektaklu Piotra Tomaszuka “Merlin, inna historia”. Miałem wtedy osiemnaście lat, po raz pierwszy przyjechałem do Warszawy i przeżyłem swoje pierwsze teatralne olśnienie. Był to gościnny występ Teatru Wierszalin na WST. Jej chuda, kasandryczna Viviana z rozwianymi blond włosami, uczennica i obiekt pożądania tytułowego bohatera wprost rozsadzała przestrzeń. To jej sceniczna – daleko wykraczająca poza teatralną – obecność spowodowała, że uzależniłem się od teatru. Potem zniknęła mi z... Czytaj więcej
Cezarego wojna o godność (DOMAGALAsieBOSKIEJKOMEDII cz. II)
Pamiętam, gdy umarł mój ojciec, mama w pierwszym odruchu sięgnęła po papierosa. To „sięganie po fajkę” w sytuacjach krańcowych powracało zresztą w moim życiu jak refren. Wiele bliskich mi osób powtarzało ten gest, zazwyczaj wtedy, gdy słowa nie były w stanie oddać ich emocji. Mówiły potem, że papieros je uspokaja, pozwala pomyśleć, zastanowić się, co dalej. O ile jest jakieś dalej. Przyznam się, że choć i mnie los nie szczędził... Czytaj więcej