Archiwum Tagów: Luk Perceval

Zawał w kopalni – o spektaklu „Seks, hajs i głód” wg Emila Zoli w reż. Luka Percevala w Narodowym Starym Teatrze

Fabuła spektaklu Luka Percevala, całkowicie zapożyczona z wielkiego, dwudziestotomowego cyklu powieści Emila Zoli, jest niezwykle trudna do rozczytania, gdyż reżyser postanowił wewnątrz niej zastosować zabieg teatru w teatrze. Mamy więc grupę bohaterów, będących w istocie członkami portretowanej rodziny Rougon–Maquart, którzy w zależności od potrzeby wcielają się w innych członków swojej rodziny, ewentualnie w postaci, które owi „podbohaterowie” spotkali na swojej drodze. Początkowo wszystko wydaje się jasne, na scenie bowiem pojawia... Czytaj więcej

Celem jest człowiek – rozmowa z Lukiem Percevalem (Kontakt 2024)

Tomasz Domagała: Zacznijmy od anegdoty o basenie: dowiedziałem się niedawno, że podczas prób generalnych „Pewnego długiego dnia” zdecydowałeś się usunąć wodę, będącą jednym z głównych elementów scenografii. Skąd taka radykalna decyzja? Luk Perceval: Zdecydowałem się to zrobić, ponieważ wszyscy byli zachwyceni pięknymi obrazami będącymi efektem wodnych refleksów, a mnie to trochę irytowało, bo wolałbym, żeby raczej mówili o aktorach czy opowieści – o tym, o czym ona tak naprawdę jest... Czytaj więcej

W to mi graj – „Wilk pośród wilków” w reż. Luka Percevala wg Hansa Fallady z Thalia Theater w Hamburgu

Ten spektakl zaczyna się, w zasadzie nie wiadomo, kiedy. Rusza obrotówka, na której środku znajduje się pięć wielkich, białych, połączonych ze sobą plastikowych kul. Z daleka wydają się one wielkim trójwymiarowym modelem jakiegoś chemicznego związku, który w finale pierwszej części powieści (nie spektaklu) zostanie rozerwany na pojedyncze atomy, ale o tym za chwilę. Pojawia się na niej mężczyzna – główny bohater powieści Hansa Fallady, Wolfgang Pagel (znakomity Sebastian Zimmler) i... Czytaj więcej

Patrzę na ciebie, Marysiu – o „Pewnego długiego dnia” Luka Percevala w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie (Boska Komedia 2023)

Na scenie ograniczonej wielkim białym ekranem stoi czerwony fotel. Na widowni gaśnie światło, na scenę wychodzą zaś Małgorzata Zawadzka z Romanem Gancarczykiem, grający małżeństwo Mary i Jamesa Tyrone’ów. Ubrani w kostiumy z epoki – mamy w końcu rok 1912 – siadają w fotelu oboje, ale w taki sposób, że od razu przychodzi na myśl powidok jakiejś czechowowskiej sceny: ona wygodnie się w nim mości, on przysiada na poręczy, opierając ciało... Czytaj więcej

DOMAGAŁAsięKONTAKTU2021 – oficjalny dziennik festiwalowy

Piątek, 4 czerwca 2021, pożegnanie Teatr o chlebie i wodzie – o Biblii. Próbie Jerneja Lorenciego w Teatrze im. Horzycy w Toruniu Na początku był bochenek chleba, woda i słowo. Potem kamienie, krew w misie, taśma klejąca, mikrofon i nóż, z których powstaje ludzkie serce, wreszcie sztuczny śnieg i wiatr, strzały, piórka oraz żarówka. To wszystko. Pewnie o czymś po drodze zapomniałem, ale przecież nie o rekwizytach to traktat. Są... Czytaj więcej

Spojrzeć prawdzie w lustro – „3Siostry” w reżyserii Luka Percevala w TR Warszawa/NST w Krakowie

W madryckim Prado, wśród wielu obrazów Diego Velazqueza wisi ten, który należy do tych najsłynniejszych – Las Meninas, po polsku nazwany Panny dworskie, choć korzystając z mody na feminatywy, dałbym mu tytuł Pazice (El menino znaczy paź)[1]. To namalowane w 1656 arcydzieło przedstawia infantkę Małgorzatę w otoczeniu dwóch dwórek, pary niskorosłych oraz psa. Z tyłu małą królewnę doglądają kobieta o wyglądzie mniszki i dystyngowany mężczyzna. Rodzice infantki: król Filip IV... Czytaj więcej