Dramat Gerharta Hauptmanna z 1892 roku jest naturalistyczny, nie boi się więc operowania drastycznym obrazem czy szczegółem, całą swoją konstrukcję opierając na realizmie portretowanych czasów czyli połowy XIX wieku. Za jego kanwę służy powstanie tkaczy śląskich w rejonie Gór Sowich, które wybuchło w 1844 roku, treścią zaś jest pięć luźno połączonych ze sobą aktów, w których Hauptmann pokazuje drogę wspólnoty ludzkiej od skrajnej nędzy do krwawej rewolucji, zmiatającej cały ten... Czytaj więcej
Archiwum Tagów: Teatr Śląski
Staś i „połamana noga” – oficjalny dziennik 60. Festiwalu Sztuki Aktorskiej w Kaliszu
Szanowni Państwo, „Połamania nóg” – tych słów używamy w teatrze najczęściej, gdy chcemy życzyć artystom rewelacyjnie przyjętej premiery spektaklu. „Połamana noga” znaczy więc w teatralnej gwarze ni mniej ni więcej tylko… udany spektakl. Udany spektakl to z kolei przede wszystkim wspaniałe aktorstwo, które mam zamiar tutaj przez najbliższe dni opisywać, jako że znajduję się na festiwalu aktorom właśnie poświęconemu. Nazwa mojego festiwalwego dziennika to parafraza jednego z tytułów konkursowych spektakli,... Czytaj więcej
Mały, wielki aktor – na marginesie „Słowa o Jakóbie Szeli” Kmiecika z Teatru Śląskiego w Katowicach (DOMAGAŁAsięGŁÓWNEJROLI cz. VII)
„Słowo o Jakóbie Szeli” kojarzy się ze średniowieczną epiką i z tego, co wiadomo, jest to świadomy zabieg Bruno Jasieńskiego. Poeta, stylizując swój napisany w 1926 roku poemat na ludową pieśń, w której główny bohater jest obowiązkowo postacią pozytywną – chciał zapewne odmitologizować postać Jakuba Szeli, tak niekorzystnie odmalowaną przez Stanisława Wyspiańskiego w II akcie „Wesela”. W poemacie Jasieńskiego Szela jawi się jako charyzmatyczny przywódca chłopski, zmuszony wziąć sprawy w... Czytaj więcej
Taniec na śmierć i życie – „Wujek.81. Czarna ballada” w reż. Roberta Talarczyka w Teatrze Śląskim w Katowicach.
W muzycznym spektaklu „Wujek.81. Czarna ballada” Roberta Talarczyka jest jedna wybitna scena. Ucharakteryzowana na divę dancingu Śmierć (Anna Kadulska) śpiewa piosenkę. Scena Śląskiego natychmiast zaludnia się parami – panie w strojach z lat 80-tych, panowie w mundurach ZOMO. Pary te zaczynają szaleńczo tańczyć tango. Zestawienie rozrywkowej konwencji sceny z tragedią, którą zapowiada, porusza do głębi nie tylko tych, którzy pamiętają tamte czasy. W przypadku spektaklu Talarczyka należy bowiem jeszcze uczciwie podzielić widzów na tych, których tragedia... Czytaj więcej
Teatr, sezon 2015/16, najlepszy najlepsza najlepsze!
Miesięcznik Teatr zaprosił 16 krytyków do podsumowania sezonu w ankiecie NAJLEPSZY NAJLEPSZA NAJLEPSZE sezonu 2015/16. Jako, że w tym roku do R16 nie awansowałem, postanowiłem się do takiej ankiety zaprosić na swoim blogu sam. A Państwa zapraszam do lektury! Najlepsza książka o teatrze: Proces Franza Kafki, przewiązany czarną wstążką – jako obowiązkowa lektura dla Państwa z Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego Cwaniary Sylwii Chutnik, najważniejsza książka o Teatrze Studio w Warszawie –... Czytaj więcej
Nierade kury na wesele – "Ożenek" Nikołaja Kolady w Teatrze Śląskim
W finale Ożenku Gogola Iwan Kuźmicz Podkolesin (Marek Rachoń), nie chcąc poślubić Agafii Tichonowny (Grażyna Bułka), wyskakuje z okna domu przyszłej małżonki i dorożką ucieka w siną dal. W katowickim przedstawieniu Nikołaja Kolady dorożki nie ma i nie będzie. Okno znajduje się w podłodze. Podkolesin w sposób dziwnie smutny i uroczysty wygłasza swój ostatni monolog i skacze z okna, w ciemność. Gogolowska komedia kończy się tragicznie. Śmiech, który towarzyszył nam... Czytaj więcej