ŁOPACHIN: Jaki wczoraj spektakl widziałem w teatrze, bardzo śmiesznie było. RANIEWSKA: Pewnie nic śmiesznego nie było. Powinniście nie spektakle oglądać, tylko samych siebie. Jak wy wszyscy szaro żyjecie, jak dużo mówicie niepotrzebnych słów. W początkowych didaskaliach „Wiśniowego sadu” Anton Pawłowicz informuje nas, że „już maj, kwitną drzewa wiśniowe, ale w ogrodzie jest zimno, przymrozek”. Wygląd wiśniowego sadu wydaje się tu niezwykle ważny, w prawie każdej scenicznej adaptacji reżyser stara mu... Czytaj więcej
Archiwum Tagów: Joanna Kasperek
Mówiąc całą prawdę – o aktorstwie na marginesie "Harper" w reż. Grzegorza Wiśniewskiego (DOMAGALAsieBOSKIEJKOMEDII2017 cz. III)
Pamiętam ją ze spektaklu Piotra Tomaszuka “Merlin, inna historia”. Miałem wtedy osiemnaście lat, po raz pierwszy przyjechałem do Warszawy i przeżyłem swoje pierwsze teatralne olśnienie. Był to gościnny występ Teatru Wierszalin na WST. Jej chuda, kasandryczna Viviana z rozwianymi blond włosami, uczennica i obiekt pożądania tytułowego bohatera wprost rozsadzała przestrzeń. To jej sceniczna – daleko wykraczająca poza teatralną – obecność spowodowała, że uzależniłem się od teatru. Potem zniknęła mi z... Czytaj więcej
Zaszyte diamenty, zaszyte rubiny – „Rasputin” Jolanty Janiczak w reż. Wiktora Rubina w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach
Panowanie Mikołaja II w Rosji to czas panoszenia się miernot, swoista dyktatura nieudaczników, którzy zwłaszcza w ostatnim jego okresie wypływali na powierzchnię na skutek cichego sojuszu carycy Aleksandry i jej duchowego (chyba zresztą nie tylko) mistrza, rzekomego mnicha Rasputina. Car Mikołaj II, człowiek bez właściwości, władca wybitnie niedecyzyjny, z czasem popadał w coraz większą apatię i depresję. Zniechęcony do drapieżnego świata petersburskiej polityki, osiadł wraz z rodziną i dworem w... Czytaj więcej