Spektakl Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina „Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy” traktuje o kobietach, które chcą zrobić rewolucję, by przywrócić należną im, równoprawną pozycję w świecie. Twórcy sięgają tu po sztafaż Rewolucji Francuskiej, która mimo pięknych, wolnościowych haseł, zupełnie zapomniała o kobietach. Pomysł i cel jak najbardziej szczytny. Wrażenie zrobiły jednak na mnie jedynie dwie sceny. Pierwsza, gdy jedna z bohaterek, buntując się przeciwko sztuczności wszelkich... Czytaj więcej