Archiwum Tagów: John Maxwel Coetzee

Dziś wolałabym siebie nie spotkać – o „Elizabeth Costello” Coetzeego/Warlikowskiego w Nowym Teatrze w Warszawie

Jedną z najważniejszych scen szekspirowskiej Miarki za miarkę, jest ta nocna w ogrodzie, w trakcie której Marianna – podstawiona przez ukrywającego się pod przebraniem mnicha księcia Wiednia oraz siostrę zakonną Izabelę –  oddaje się zamiast niej Angelowi, aktualnemu władcy stolicy Austrii, człowiekowi dwulicowemu, ale też przede wszystkim ogarniętemu niemożliwą do opanowania seksualną żądzą ku Izabeli. Marianna ma w tej intrydze swój interes, jej bowiem dawny związek z Angelem jest pozbawiony... Czytaj więcej

Makieta „Hańby” J.M. Coetzee’go – o spektaklu Macieja Podstawnego w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach

Znajdujemy się w jakimś poapokaliptycznym świecie, kojarzącym się ze słynnym Mad Maxem (skojarzenia słuszne, jak się okazuje po przeczytaniu kilku słów skreślonych przez reżysera w programie). Na scenie pojawia się grupa poprzebieranych nomadów, którzy rozpoczynają sceniczną opowieść, opartą na wybitnej książce południowoafrykańskiego noblisty, Johna Maxwella Coetzee’go, traktującą w wielkim uproszczeniu o upadku moralnym i społecznym Davida Luriego, białego, 52-letniego profesora literatury Uniwersytetu w Kapsztadzie. Człowieka, który nie mogąc pohamować swojego... Czytaj więcej

Ptasie radio – „Birdie” kompanii Agrupación Señor Serrano z Barcelony (Kontrapunkt 2018)

Na początku było zdjęcie José Palazóna, zrobione 22 października 2014 w Melilli (afrykański przyczółek Hiszpanii). Przedstawia ono pole golfowe sąsiadujące z wielkim, kilkumetrowym, zbudowanym z drutu żyletkowego płotem, oddzielającym Europę od Afryki. Grupa postaci siedzi na nim, pragnąc zapewne przedostać się do Europy, podczas gdy na zielonej trawie dwie kobiety grają w golfa. Artyści z kompanii Agrupación Señor Serrano z Barcelony postanowili oprzeć na nim swój spektakl. Zestawili je z... Czytaj więcej