Pisałem przed trzema dniami o Miarce za miarkę, a więc o szekspirowskiej sztuce, która jak wiele innych w repertuarze mistrza ze Stradfordu, kończy się ślubami głównych postaci. Gdy się przyjrzeć twórczości Juliusza Słowackiego, okaże się, że w swoich utworach dramatycznych do Szekspira odwoływał się nader często, a niekiedy wręcz kopiował zastosowane przez niego rozwiązania. Dobrym przykładem tego typu praktyk jest Sen srebrny Salomei, w którym Słowacki stara się łączyć krwawy historyczny... Czytaj więcej