W powieści Woolf Orlando podróżuje przez wieki, zdarzenia, płcie i różne ich wcielenia, żeby znaleźć jaźń świadomą, która posiada najwyższą zwierzchność i sprawuje władzę nad pragnieniami. Są ludzie, którzy nazywają tę jaźń „ja” prawdziwym, powiadają, że to zespół wszystkich jaźni, które w sobie zawieramy, komenderowany przez „ja” kapitańskie, trzymany pod kluczem przez „ja” odźwierne. W przypadku Orlanda ów zespół jaźni wygląda imponująco: chłopiec, który odciął głowę Maura i na powrót... Czytaj więcej