Forma wywiadu mnie pociąga, ponieważ podoba mi się pomysł transkrypcji, sprowadzającej wszystko do poziomu głosu. Istnieje mnóstwo opowieści, składających się tylko z głosów. Zwracają się do czytelnika bezpośrednio, ale jest to rodzaj „zapisu kamery”, który wydaje mi się nieco „poruszony”, podczas gdy transkrypcja jest wiarygodnym sposobem na wyeliminowanie wszystkich sposobów reprezentacji poza osobą, która mówi. Jest to sposób na umożliwienie czytelnikowi poznania i postrzegania postaci wyłącznie poprzez jej głos. „Krótkie... Czytaj więcej