Historia opowiedziana w libretcie Giambatisty Varesco brzmi dziwnie znajomo, zwłaszcza po obejrzeniu „Jephte” Krzysztofa Garbaczewskiego. Okazuje się bowiem, że eksponuje i eksploruje tę samą sytuację tragiczną: oto walczący z wrogiem wódz popada w poważne tarapaty, żeby więc się uratować, obiecuje bóstwu, że złoży mu w ofierze pierwszą istotę, jaką napotka po szczęśliwym powrocie do domu. W przypadku starotestamentowego Jephte jest to ukochana córka, w przypadku mitologicznego kreteńskiego króla Idomeneusa –... Czytaj więcej