Gdy wchodzimy na widownię sceny w Galerii, otwiera się przed nami przestrzeń niczym z horroru. Tylna, jasna ściana z otworami, w których będą się chować bądź pojawiać bohaterowie, pokryta jest wielkimi, czerwonymi plamami i zaciekami, wyglądającymi na efekty jakiejś dopiero co zakończonej monstrualnej rzezi. Na podłodze widzimy podobne zaschnięte ślady krwi, pod ścianą zaś stoi szereg trumien, które wraz ze ścianą stanowią efektowną scenografię Mirka Kaczmarka. Na scenie siedzi Oleńka... Czytaj więcej