Archiwum Tagów: Nikołaj Kolada

Męczeństwo i śmierć „Wiśniowego sadu” przedstawione przez zespół aktorski przytułku w Zakopanem pod kierownictwem Pana Kolady – Czechow w Teatrze Witkacego.

Po wejściu na widownię Teatru Witkacego okazuje się, że przyszliśmy nie do dystyngowanego, pasującego do ambicji kosmopolitki Raniewskiej dworku, a do rudery z przeciekającym dachem i otworami okiennymi wypełnionymi workami z piachem. Spektakl zaczyna się od gorączkowych przygotowań całej społeczności na powrót ukochanej dziedziczki, która lada chwila ma przybyć z Paryża – wszak pociąg według rozkładu musiał już zajechać na stację. Trwają więc śpiewające próby uroczystego powitania, Firs w „niestarej”... Czytaj więcej

Nierade kury na wesele – "Ożenek" Nikołaja Kolady w Teatrze Śląskim

W finale Ożenku Gogola Iwan Kuźmicz Podkolesin (Marek Rachoń), nie chcąc poślubić Agafii Tichonowny (Grażyna Bułka), wyskakuje z okna domu przyszłej małżonki i dorożką ucieka w siną dal. W katowickim przedstawieniu Nikołaja Kolady dorożki nie ma i nie będzie. Okno znajduje się w podłodze. Podkolesin w sposób dziwnie smutny i uroczysty wygłasza swój ostatni monolog i skacze z okna, w ciemność. Gogolowska komedia kończy się tragicznie. Śmiech, który towarzyszył nam... Czytaj więcej

Męczeństwo i śmierć “Wiśniowego Sadu” przedstawione przez zespół aktorski przytułku w Jekaterinburgu pod kierownictwem pana Kolady

W scenie powitania Raniewskiej w Wiśniowym sadzie Kolady, po lewej stronie od wejścia znajduje się płot, zrobiony z rzeźbionych nóg od stołu. Wyrastają z niego nagie gałęzie, na których stopniowo pojawiają się „kwiaty” w postaci plastikowych kubków do alkoholu. Za tym oryginalnym płotem zgromadzili się wszyscy mieszkańcy majątku i czekają na przedstawienie, które za chwilę się rozpocznie. Główną bohaterką przedstawienia jest ich dobrodziejka, właścicielka majątku, światowa dama, opromieniona dodatkowo zapachem... Czytaj więcej

Zawieście brunatne latarnie – o spektaklu “Tramwaj zwany pożądaniem” wg Williamsa w reż. Nikołaja Kolady z Teatru w Jekatierinburgu

Przed koszarami, przed wielką bramą Stała latarnia i jeszcze stoi, Tam chcemy się znów spotkać, Przy latarni chcemy się zobaczyć Z tekstu piosenki Lili Marleen Tramwaj zwany pożądaniem Tennessee Williamsa jest dramatem niezwykle wymagającym i trudnym do wystawienia. Dzieje się tak dlatego, że precyzyjnie napisana fabuła nie pozostawia zbyt wiele miejsca na autorską interpretację. Jeśli reżyser nie ma całościowego pomysłu na tę sztukę, spektakl niechybnie staje się inscenizacją tekstu .... Czytaj więcej