Archiwum Tagów: Michał Borczuch

Transpłciowy Open’er – o spektaklu „Mieszkanie na Uranie” wg Paula B. Preciado w reż. Michała Borczucha w Nowym Teatrze w Warszawie

W spektaklu Michała Borczucha od pierwszych chwil intryguje scenografia Doroty Nawrot. Przestrzeń sceny podzielona jest na dwie części, wyodrębniając po lewej stronie bardziej zamknięte pomieszczenie, nazywane jadalnią, oraz wolną przestrzeń po prawej – ni to salon, ni to korytarz. Oczywiście bez mebli, gdyż tylko w takim przypadku ciało i przestrzeń stykają się z sobą całkowicie bezpośrednio. Jako że całość scenografii zbudowana jest z aluminiowych słupów i profili, służących zazwyczaj do... Czytaj więcej

Brak paliwa tuż za stacją – o spektaklu “Aktorzy prowincjonalni. Sobowtór” Michała Borczucha w NST w Krakowie.

Gdy pojawiamy się na widowni NST, naszym oczom ukazuje się znajdująca się na scenie instalacja, bazująca na obrazie Edwarda Hoppera Benzyna (1940). W tym świecie, skonstruowanym przez scenografkę Dorotę Nawrot, rozgrywa się cały spektakl, od dzieła Hoppera różni go jednak – przynajmniej na pierwszy rzut oka – jeden mały szczegół: obecność człowieka. W dziele amerykańskiego mistrza przy jednym z dystrybutorów znajduje się młody mężczyzna, na scenie Starego zaś – chwilę... Czytaj więcej

Siekierezada – o „Kinie moralnego niepokoju” Michała Borczucha w Nowym Teatrze w Warszawie

W 1845 roku amerykański pisarz i poeta, Henry David Thoreau, wyruszył nad jezioro Walden w stanie Massachusetts, by zbudować dom i zamieszkać w całkowitym odosobnieniu od świata, zapewniając sobie byt wyłącznie pracą własnych rąk. Chcąc zbadać, co tak naprawdę jest człowiekowi niezbędne do życia, spędził w lesie dwa lata i dwa miesiące, po czym powrócił do życia w cywilizacji. W trakcie eksperymentu napisał książkę „Walden, życie w lesie”, która przybierając... Czytaj więcej

Rok 2018 w polskim teatrze – wszystko, co najlepsze!

Szanowni Państwo, już wkrótce „Złote Truskawy 2018” czyli lista zwycięzców moich corocznych teatralnych Antynagród (takie hollywoodzkie Złote Maliny).  Nie chciałbym jednak być kojarzony tylko z narzekaniem i wytykaniem błędów. Z tego też względu postanowiłem kilka dni wcześniej podzielić się z Państwem pozytywnymi emocjami, jakich doznałem w polskich teatrach w mijającym roku. Uważam, że warto też ukazać obie strony medalu, jakim jest polski teatr, tym bardziej, że to sztuka żywa, w... Czytaj więcej

Grecka waza gorętsza od zupy – „Żaby” Michała Borczucha w STUDIO teatrgalerii w Warszawie

Najpiękniejszym momentem spektaklu Michała Borczucha jest scena, w której Aktor, mający się mierzyć z rolą Dionizosa w komedii Arytsofanesa „Żaby” (Krzysztof Zarzecki), zostaje sam. Zgodnie z tym, co nam na początku sztuki objaśnia, udaje się właśnie do Hadesu, by „ratować upadające Ateny (…) i stamtąd sprowadzić autorytet. W tym wypadku jednego z poetów –  Ajschylosa lub Eurypidesa.”. Aktor wyraźnie nie ma na to ochoty: „nie chcę ratować tego jebanego świata,... Czytaj więcej

Księżyc i palec – „Moja walka” Knausgårda w reż. Michała Borczucha w TR Warszawa

Hitchcock powiedział, że „film to życie, z którego wymazano plamy nudy”. Z tego punktu widzenia sześcioksiąg Karla Ove Knausgårda „Moja walka” to negatyw filmu: wymazano w nim wszystko, prócz owych plam. Norweski pisarz odtwarza bowiem drobiazgowo, na tysiącach stron swoje zwyczajne, niczym nie wyróżniające się życie. Życie mężczyzny posiadającego rodziców, żonę, dzieci oraz niekończące się problemy: z życiem, rodzicami, żoną, dziećmi i chyba najważniejsze – ze sobą. Ów nieskończony „strumień świadomości egzystencji”, ułożony... Czytaj więcej

Poczuć „Zew Cthulhu” – o spektaklu Michała Borczucha w Nowym Teatrze w Warszawie

Z opowiadania H.P. Lovecrafta Zew Cthulhu dowiadujemy się, że istnieją na świecie ludzie, co czczą „Wielkie Dawne Bóstwa, które żyły przed wiekami, kiedy to jeszcze nie było ludzi, a które przybyły do tego młodego świata prosto z nieba. Teraz już ich tutaj nie ma, są głęboko pod ziemią i pod dnem oceanów; ale ich ciała zwierzyły swoje tajemnice pierwszemu człowiekowi podczas snu i on to właśnie stworzył kult, który zawsze... Czytaj więcej

DOMAGALAsieBOSKIEJKOMEDII – oficjalny blog Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Boska Komedia. Dzień III

WIELORYB THE GLOBISZ „A to co za stworzenie? Człowiek czy ryba? Umarły czy żywy? (…) Ma nogi jak człowiek, a płetwy niby ręce! Ciepły, na uczciwość. (…) to nie ryba, lecz wyspiarz, dopiero co piorunem zabity.” Powyższy fragment monologu Trynkula z II aktu szekspirowskiej „Burzy”, opisujący Kalibana, doskonale oddaje kwintesencję wielkiej, tytułowej roli Krzysztofa Globisza w spektaklu „Wieloryb The Globe”, w reżyserii Evy Rysovej. Globisz, podobnie jak Kaliban, został przecież... Czytaj więcej

Wszystko o twojej matce – spektakl Borczucha i Zarzeckiego w Łaźni Nowej

“ – Czuję się jak idiotka (…) Jak postać w sztuce, która z czymś wyskakuje i wszyscy się od niej odwracają, ponieważ wiedzą coś, czego ona nie wie… – Już nie grają takich sztuk. Dziś nikt nic nie wie. (…)” Alice Munro „Milczenie” Znakomity film Pedro Almodovara „Wszystko o mojej matce” jest hołdem złożonym kobietom, w tym matce reżysera. Hiszpański reżyser tworzy nostalgiczną opowieść o kobietach, zmagających się ze sobą,... Czytaj więcej